Całodobowa dostępność. Konsultacja nawet w 15 minut.

Co może psychiatra, czego nie zrobi psycholog? Sprawdź informacje!

Aneta Wiśniewska
Autor: Aneta Wiśniewska
Utworzono: 29 czerwca 2025 29 czerwca 2025
Zmodyfikowano: 30 czerwca 2025 30 czerwca 2025

Potrzebujesz recepty, zwolnienia lub konsultacji lekarskiej?

Zamów teraz

Wyobraź sobie sytuację: od kilku tygodni trudno Ci się zebrać do pracy. Poranki przypominają walkę z grawitacją, myśli plączą się w ciemnych korytarzach, a kiedy próbujesz zasną: przewijasz w głowie scenariusze, w których wszystko się nie udaje. Postanawiasz więc: pójdę po pomoc. Ale zaraz pojawia się dylemat: do kogo? Czy wystarczy rozmowa z psychologiem? A może potrzeba czegoś więcej? Co może psycholog, a co może psychiatra?

 

To pytanie nie jest wcale banalne. Między psychologiem, a psychiatrą nie stoi jedynie różnica w dyplomie, ale cała przepaść kompetencyjna. Dla pacjenta może ona oznaczać dostęp do zupełnie innych form wsparcia. Co istotne, nie chodzi tu o to, który z tych specjalistów jest lepszy czy bardziej skuteczny. Chodzi o inne narzędzia, inne podejście i inne uprawnienia. Dziś więc zaglądamy do gabinetu psychiatry i odkrywamy, co może on zrobić, a czego choćby bardzo chciał, psycholog nie zrobi nigdy.

Co może psychiatra: prawo do diagnozy medycznej, czyli kto stawia rozpoznanie choroby psychicznej

Psycholog jest specjalistą od mechanizmów psychicznych. Potrafi rozpoznać objawy lęku, depresji, zaburzeń osobowości czy ADHD. Ale nie może formalnie postawić diagnozy medycznej. Innymi słowy  psycholog może opisać Twój stan, wskazać trudności, przeprowadzić testy psychologiczne, ale nie wpisze w Twoją dokumentację medyczną: depresja, epizod ciężki bez objawów psychotycznych, kod F32.2. Tym zajmuje się lekarz, psychiatra.

 

Diagnoza psychiatryczna nie jest tylko suchym kodem z klasyfikacji chorób. To także decyzja o tym, jakie leczenie będzie najskuteczniejsze, czy konieczna jest farmakoterapia, czy pacjent wymaga hospitalizacji, czy też można zastosować leczenie ambulatoryjne. Lekarz analizuje objawy, czas ich trwania, intensywność. Wyklucza inne schorzenia np. neurologiczne lub endokrynologiczne, które mogą wpływać na psychikę, i dopiero wtedy stawia diagnozę. To odpowiedzialność prawna, której psycholog nie ponosi, nawet jeśli ma ogromne doświadczenie i intuicję kliniczną.

Recepta na zdrowie? Tylko u lekarza

To najprostsza, a zarazem najbardziej znana różnica. W kwestii tego co może psychiatra warto powiedzieć, że jako lekarz ma prawo przepisywać leki. I to nie tylko te na głowę, jak potocznie mówi się o lekach psychotropowych, ale również inne preparaty, jeśli uzna, że są potrzebne w leczeniu. Może wystawić receptę na antydepresanty, leki przeciwlękowe, neuroleptyki, stabilizatory nastroju, leki nasenne, a także jeśli zajdzie potrzeba: skierowanie do szpitala lub zaświadczenie o niezdolności do pracy.

 

Psycholog tego nie zrobi. Nawet jeśli podczas rozmowy zauważy, że pacjent nie śpi od tygodni, nie je, nie potrafi się skoncentrować i zaczyna mieć myśli samobójcze, nie wypisze recepty. Może jedynie zasugerować konsultację psychiatryczną i wesprzeć pacjenta w jej zorganizowaniu. Psycholog, nawet bardzo doświadczony, nie leczy biologicznie. Nie podejmuje decyzji o farmakoterapii, nie analizuje skutków ubocznych leków, nie zmienia dawek, nie łączy substancji.

 

W praktyce klinicznej nierzadko dochodzi do ścisłej współpracy obu specjalistów. Psycholog prowadzi terapię, wspiera pacjenta w zmianie sposobu myślenia, w pracy nad emocjami, ale jeśli stan psychiczny nie poprawia się, zaleca konsultację psychiatryczną. Z kolei psychiatra przepisuje leki, stabilizuje stan pacjenta, a następnie kieruje go na terapię, aby praca nad przyczyną trudności mogła toczyć się w bezpieczniejszym środowisku emocjonalnym.

Decyzje administracyjne i prawne. Co może psychiatra i gdzie kończy się psychologia

Psychiatra w odróżnieniu od psychologa, może uczestniczyć w postępowaniach sądowych w charakterze biegłego lekarza, wydawać opinie o zdolności do pracy, o stanie zdrowia w kontekście odpowiedzialności karnej, czy oceniać zdolność do prowadzenia pojazdów. Może także wydać decyzję o przymusowym leczeniu psychiatrycznym, choć oczywiście podlega to odpowiednim procedurom prawnym i decyzjom sądowym.

 

Psycholog nie posiada takich kompetencji. Może pełnić funkcję biegłego sądowego, ale w innym zakresie. Najczęściej jako specjalista od osobowości, relacji rodzinnych, motywacji, inteligencji. Jego opinie są cenne, ale nie mają charakteru decyzji lekarskiej. Psycholog nie wystawi zwolnienia lekarskiego, nie określi, czy pacjent wymaga leczenia w trybie zamkniętym, nie wpisze do dokumentacji medycznej informacji istotnych dla urzędów, ZUS-u czy sądu.

 

To właśnie dlatego w wielu instytucjach, szkołach, więzieniach, wojsku czy firmach ubezpieczeniowych, funkcjonują zarówno psychologowie, jak i psychiatrzy. Pierwsi zajmują się diagnozą psychologiczną, profilaktyką, terapią i edukacją, drudzy leczeniem, diagnozą medyczną i oceną prawną stanu zdrowia psychicznego.

Od chemii mózgu do traumy dzieciństwa: czyli różne perspektywy

Psychiatra patrzy na psychikę przez pryzmat biologii. Nie oznacza to oczywiście, że ignoruje emocje, doświadczenia czy kontekst życia pacjenta. Wręcz przeciwnie, współczesna psychiatria coraz silniej akcentuje potrzebę podejścia holistycznego. Ale ostatecznie to chemia mózgu, neuroprzekaźniki, reakcje farmakologiczne i procesy neurobiologiczne stanowią podstawę decyzji terapeutycznych.

 

Psycholog natomiast zajmuje się przede wszystkim tym, co niewidoczne w rezonansie magnetycznym – emocjami, przekonaniami, relacjami, stylem przywiązania, narracją osobistą. To specjalista, który obrazowo mówiąc, nie rozkręca mózgu, lecz słucha historii, z których utkane jest życie pacjenta. Jego zadaniem jest pomóc w zrozumieniu, co się dzieje wewnątrz, nie tylko dlaczego boli głowa, ale dlaczego nie mogę przestać myśleć o tym, co było 10 lat temu.

 

W terapii często obie perspektywy okazują się niezbędne. Czasem depresja ma głębokie korzenie w traumie dzieciństwa i wymaga lat pracy psychologicznej. Czasem jest efektem zaburzeń w gospodarce neuroprzekaźników i wymaga farmakoterapii. A czasem jedno i drugie. Wtedy psychiatra i psycholog działają ramię w ramię – nie konkurują, lecz uzupełniają swoje kompetencje.

Co może psychiatra i kiedy jest niezbędny, a kiedy wystarczy psycholog?

Jeśli zastanawiasz się, kiedy udać się do psychiatry, a kiedy do psychologa, warto przyjąć prostą zasadę: jeśli objawy są przewlekłe, nasilone, wpływają na Twoje podstawowe funkcjonowanie tj. sen, apetyt, koncentrację czy relacje, pojawiają się myśli samobójcze, halucynacje, utrata kontaktu z rzeczywistością – nie zwlekaj, umów się do psychiatry. To lekarz, który może szybko ocenić, czy potrzebna jest interwencja farmakologiczna lub leczenie szpitalne.

 

Jeśli natomiast czujesz, że jesteś w emocjonalnym dołku, przeżywasz trudny okres w życiu, masz niską samoocenę, nie radzisz sobie ze stresem, lękiem czy relacjami, psycholog jest dobrym wyborem. Może pomóc zrozumieć mechanizmy, które za tym stoją, dać narzędzia do zmiany i towarzyszyć Ci w procesie powrotu do równowagi.

 

Psychiatra i psycholog to dwa różne światy, ale światy, które warto znać. Bo czasem potrzebujemy diagnozy i leku, czasem rozmowy i wsparcia. A czasem jednego i drugiego. Kluczem nie jest tytuł specjalisty, ale to, co jest potrzebne Tobie. Tu i teraz. I właśnie dlatego warto wiedzieć, co może psychiatra, czego nie zrobi psycholog. Żeby wybierać świadomie i bez lęku.