Jak wygląda badanie RTG? Sprawdź nasz poradnik i odpowiednio się przygotuj!

- Co to właściwie jest RTG? O technologii, która zmieniła medycynę
- Jak wygląda badanie RTG w praktyce? Od wejścia do gabinetu po zdjęcie
- Czy RTG jest bezpieczne? Obawy, które warto oswoić
- Jak wygląda badanie RTG, a kwestia przygotowania. Czyli o tym, co zabrać ze sobą, a co zostawić w domu
- RTG to nie tylko technika. To również narzędzie troski o zdrowie
Potrzebujesz recepty, zwolnienia lub konsultacji lekarskiej?
Zamów terazW życiu przychodzi taki moment, kiedy nawet największy sceptyk zdrowego stylu życia musi zajrzeć do wnętrza własnego ciała i to dosłownie. Złamana kość, uporczywy ból pleców, niewyjaśnione duszności czy kontrola po urazie. Powodów, by trafić na badanie RTG, czyli rentgen, jest wiele. Czasem dostajemy skierowanie po długich tygodniach konsultacji, czasem nagle, z izby przyjęć. Ale bez względu na to, czy trafiamy tam po raz pierwszy, czy kolejny, zawsze towarzyszy nam pewna mieszanka niepewności, ciekawości i lekkiego napięcia. Bo czym właściwie jest RTG? Jak się do niego przygotować? Czy to boli? Jak wygląda badanie RTG i czy naprawdę trzeba zdejmować wszystkie metalowe elementy?
RTG czyli rentgen, jak zwykło się mówić w języku potocznym, to jedno z najbardziej rozpowszechnionych badań diagnostycznych na świecie. Ma w sobie coś z codzienności, ale i z tajemnicy. To badanie, które przy całej swojej pozornej prostocie, ma ogromne znaczenie w wykrywaniu i monitorowaniu wielu chorób. Wystarczy kilka sekund i jedna lampa, by uzyskać obraz tego, czego nie da się zobaczyć gołym okiem: kości, narządów, tkanek. Dlatego warto poświęcić mu chwilę uwagi, zwłaszcza jeśli czeka nas pierwsze spotkanie z tym niepozornym, a jakże ważnym badaniem.
Co to właściwie jest RTG? O technologii, która zmieniła medycynę
W czasach, gdy robienie zdjęć telefonem trwa sekundę, a algorytmy potrafią rozpoznać naszą twarz szybciej niż własna rodzina, trudno sobie wyobrazić, że wszystko zaczęło się od przypadkowego odkrycia promieniowania przez Wilhelma Roentgena w XIX wieku. To właśnie wtedy ludzkość po raz pierwszy zajrzała pod powierzchnię skóry. Bez skalpela, bez operacji. Dziś, ponad sto lat później, RTG to podstawa nowoczesnej diagnostyki obrazowej. Na tyle prosta, że wykonywana codziennie w setkach przychodni, szpitali i pracowni radiologicznych, a zarazem na tyle precyzyjna, że pozwala dostrzec nawet mikrouszkodzenia kości czy zmiany chorobowe w płucach.
W uproszczeniu RTG działa na zasadzie przenikania promieniowania rentgenowskiego przez ciało. Każda tkanka pochłania je w innym stopniu. Kości, ze względu na swoją gęstość, zatrzymują więcej promieni, dlatego na zdjęciu są jasne. Narządy wewnętrzne i miękkie tkanki: ciemniejsze. Na podstawie uzyskanego obrazu lekarz może ocenić stan struktur wewnętrznych i postawić wstępną diagnozę. Badanie jest krótkie, bezbolesne i nieinwazyjne. Wykonywane najczęściej przy podejrzeniu złamań, zwyrodnień, chorób układu oddechowego, schorzeń kręgosłupa czy problemów z przewodem pokarmowym.
Jak wygląda badanie RTG w praktyce? Od wejścia do gabinetu po zdjęcie
Rozwiejmy więc wątpliwości na temat tego, jak wygląda badanie RTG. Wchodząc do pracowni RTG, często czujemy się jak w laboratorium z filmu science-fiction: ołowiane drzwi, grube ściany, dziwne urządzenia, cisza i charakterystyczne odgłosy przesuwających się mechanizmów. Ale całość okazuje się znacznie mniej spektakularna niż w filmach. Wita nas technik radiologii. Osoba, która przez kolejne minuty stanie się naszym przewodnikiem po świecie niewidzialnego promieniowania. Po krótkim wywiadzie i sprawdzeniu danych, dostajemy prośbę o zdjęcie określonych elementów garderoby. Najczęściej chodzi o biżuterię, zegarki, metalowe guziki, paski. Wszystko, co mogłoby zakłócić obraz.
W zależności od rodzaju badania, możemy zostać poproszeni o zdjęcie ubrania z określonej części ciała i założenie jednorazowego fartucha. Niektóre badania wykonuje się na leżąco, inne w pozycji stojącej lub siedzącej. Technik ustawia nas precyzyjnie względem aparatu. Tu kilka centymetrów ma znaczenie. Czasem trzeba wstrzymać oddech, czasem obrócić głowę. A potem… klik. Dosłownie kilka sekund i wszystko gotowe. W niektórych przypadkach wykonuje się kilka ujęć z różnych perspektyw np. w przypadku złamań czy kontroli ortopedycznych.
W trakcie badania jesteśmy sami w pomieszczeniu. Technik obserwuje nas zza szyby, z bezpiecznej kabiny. Ale to tylko formalność. Jesteśmy cały czas pod kontrolą, a komunikacja odbywa się przez mikrofon lub po prostu przez szybę, gestem i uśmiechem.
Czy RTG jest bezpieczne? Obawy, które warto oswoić
Jednym z najczęściej zadawanych pytań, które padają tuż przed badaniem RTG, jest: czy to nie szkodzi? I choć to pytanie całkowicie zrozumiałe, warto wiedzieć, że dawka promieniowania otrzymywana podczas standardowego badania RTG jest bardzo niska i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Przeciętne zdjęcie klatki piersiowej to dawka porównywalna z kilkoma dniami naturalnego promieniowania tła, jakie każdy z nas otrzymuje codziennie, po prostu żyjąc na Ziemi.
Oczywiście, zasada przezorności obowiązuje zawsze. Dlatego technicy zakładają fartuchy ochronne, a pacjentom nie wykonuje się RTG bez wskazań lekarskich. Szczególną ostrożność zachowuje się u kobiet w ciąży, choć niektóre badania, np. w obrębie kończyn, mogą być wykonane nawet wtedy, o ile są absolutnie konieczne i odpowiednio zabezpieczone. Ale w większości przypadków, zwłaszcza przy jednorazowym badaniu, nie ma powodów do obaw. RTG jest bezpieczne i precyzyjne to właśnie dlatego stosuje się je tak powszechnie.
Jak wygląda badanie RTG, a kwestia przygotowania. Czyli o tym, co zabrać ze sobą, a co zostawić w domu
Dobre przygotowanie do badania RTG nie wymaga reżimu. W większości przypadków nie trzeba być na czczo, nie trzeba też stosować żadnych specjalnych diet. Jeśli jednak mamy skierowanie na zdjęcie jamy brzusznej lub odcinka lędźwiowego kręgosłupa, może być konieczne wcześniejsze oczyszczenie przewodu pokarmowego, aby uniknąć zniekształcenia obrazu przez gazy lub masy kałowe. W takich sytuacjach lekarz lub rejestratorka poinformuje nas o zaleceniach – najczęściej jest to delikatna dieta i przyjęcie środka przeczyszczającego dzień wcześniej.
Warto zabrać ze sobą dowód tożsamości, skierowanie, poprzednie zdjęcia RTG lub opisy badań, jeśli takie posiadamy. Mogą one być pomocne w ocenie postępów leczenia. Ubranie powinno być wygodne, najlepiej bez metalowych elementów. Im mniej zdejmowania, tym szybciej i sprawniej przebiegnie całe badanie.
Dobrze też przyjść chwilę wcześniej, by w spokoju uzupełnić formalności i niepotrzebnie się nie stresować. RTG to badanie krótkie, ale jego przebieg można jeszcze bardziej uprzyjemnić, jeśli podejdziemy do niego z minimalnym przygotowaniem i spokojem ducha.
RTG to nie tylko technika. To również narzędzie troski o zdrowie
Czasem mamy tendencję, by bagatelizować znaczenie badań diagnostycznych, odkładać je na później lub traktować jako zło konieczne. A tymczasem to właśnie takie badania jak RTG pozwalają uchwycić moment, kiedy jeszcze można działać. To dzięki nim lekarz wie, co się dzieje wewnątrz ciała, zanim pojawi się poważny problem. To narzędzie, które może uratować zdrowie, a niekiedy życie.
Nie trzeba się go bać. Warto natomiast traktować je z należytą uwagą i szacunkiem. Bo za każdą kliszą, obrazem na ekranie monitora, za każdym kliknięciem aparatu, kryje się historia człowieka. Historia troski o siebie, o bliskich, o jakość codziennego życia.