
Czym grozi otyłość u nastolatków? Poznaj najważniejsze informacje.
Potrzebujesz recepty, zwolnienia lub konsultacji lekarskiej?
Zamów terazOtyłość u nastolatków to temat, który przez długie lata traktowany był z pewną pobłażliwością. Bo przecież „dziecko jeszcze rośnie”, „z tego się wyrasta”, „taka moda, że nastolatki jedzą fast foody”. Dopiero w ostatnich latach zaczynamy na serio przyglądać się temu problemowi, widząc, że nie jest to jedynie kwestia kilku dodatkowych kilogramów, lecz poważne zagrożenie zdrowotne, psychiczne i społeczne. Okres dojrzewania to moment szczególny. Młody organizm rozwija się dynamicznie, kształtuje się metabolizm, hormony zaczynają grać pierwsze skrzypce, a jednocześnie wpływ otoczenia i presja grupy rówieśniczej stają się silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. W takim krajobrazie otyłość nie jest tylko problemem ciała. To zjawisko, które przenika wszystkie sfery dorastania, od relacji społecznych, przez samoocenę, aż po zdrowie, które może zaważyć na całym dorosłym życiu.
Otyłość u nastolatków: zdrowotne konsekwencje, które zaczynają się wcześniej niż myślimy
Jeszcze niedawno otyłość kojarzyła się przede wszystkim z dorosłymi. Z cukrzycą typu 2, z nadciśnieniem, z chorobami serca czy problemami ze stawami. Dziś jednak te same diagnozy coraz częściej pojawiają się w kartach medycznych nastolatków. Okazuje się, że młody organizm nie ma żadnej tarczy ochronnej przed skutkami nadmiernych kilogramów. Wręcz przeciwnie. Rozwój w okresie dojrzewania sprawia, że ciało szybciej reaguje na zaburzenia metaboliczne, a złe nawyki żywieniowe czy brak aktywności fizycznej utrwalają się na długie lata.
Przykładowo, u nastolatków z otyłością coraz częściej diagnozuje się insulinooporność, która w prostej linii prowadzi do cukrzycy. Nadciśnienie tętnicze, dawniej zarezerwowane dla czterdziestolatków, staje się realnym problemem piętnasto- czy szesnastolatków. Nie wspominając już o bólach stawów czy problemach ortopedycznych. Nadmierny ciężar ciała obciąża bowiem układ kostny w okresie, gdy ten dopiero się kształtuje. W efekcie młody człowiek, który powinien mieć przed sobą energię i beztroskę, mierzy się z dolegliwościami, które powinny dotyczyć ludzi dwa razy starszych.
Jednocześnie otyłość w okresie dojrzewania zwiększa ryzyko problemów zdrowotnych w przyszłości w sposób niemal automatyczny. Statystyki pokazują, że zdecydowana większość otyłych nastolatków staje się otyłymi dorosłymi, a konsekwencje zdrowotne tylko się pogłębiają. To swoista inwestycja tyle że w choroby, a nie w dobrostan.
Psychika nastolatka pod ciężarem kilogramów
Jeśli jednak skupilibyśmy się tylko na zdrowiu fizycznym, obraz byłby niepełny. Okres dorastania to bowiem czas niezwykle delikatny dla psychiki, w którym każdy szczegół wyglądu może stać się powodem do niepokoju, wstydu czy odrzucenia. Otyłość u nastolatków to nie tylko temat medyczny. To także – a może przede wszystkim – historia o tym, jak czuje się młody człowiek w swojej skórze.
W dobie mediów społecznościowych, gdzie ideał sylwetki poddawany jest codziennie milionom filtrów, nadwaga staje się ciężarem nie tylko dosłownym, ale i symbolicznym. Nastolatek, który zmaga się z otyłością, często doświadcza braku akceptacji ze strony rówieśników. A niestety nierzadko także krytyki, wyśmiewania czy izolacji. To z kolei prowadzi do zaniżonej samooceny, stanów lękowych czy depresji. Warto zauważyć, że nie chodzi wyłącznie o samopoczucie. Młody człowiek zaczyna unikać aktywności społecznych, rezygnuje ze sportu. Zamyka się w świecie online, gdzie łatwiej jest ukryć ciało za avatara.
Otyłość w tym wieku może być także źródłem poczucia winy. Dziecko czy nastolatek słyszy, że powinno się lepiej odżywiać, że powinno więcej się ruszać. Jednocześnie nikt nie pokazuje mu realnych narzędzi, jak to zrobić. To błędne koło. Im silniejsza presja i krytyka, tym mniejsze poczucie sprawczości i tym większe ryzyko sięgania po jedzenie jako formę pocieszenia. Psychologowie coraz częściej podkreślają, że otyłość nastolatków to w dużej mierze problem systemowy, a nie wyłącznie indywidualny.
Otyłość u nastolatków jako społeczne oblicze problemu. Od szkolnych ławek po dorosłość
Otyłość u nastolatków nie jest też problemem zamkniętym w czterech ścianach gabinetu lekarskiego. To zjawisko, które wpływa na całe społeczeństwo. Już dziś widzimy, że dzieci zmagające się z otyłością mają większe trudności w nauce, częściej opuszczają zajęcia z powodu problemów zdrowotnych, a ich integracja z grupą szkolną bywa utrudniona. To sprawia, że na starcie w dorosłe życie wchodzą z pewnym bagażem. Nie tylko kilogramów, ale też doświadczeń, które mogą ograniczać ich szanse w różnych sferach.
Z perspektywy społecznej i ekonomicznej otyłość wśród nastolatków to także poważne obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej. Choroby rozwijające się już w wieku młodzieńczym generują koszty leczenia, rehabilitacji, a później świadczeń dla dorosłych, którzy nie są w stanie normalnie funkcjonować na rynku pracy. W tym sensie problem otyłości nie jest wyłącznie indywidualny. To wyzwanie, które dotyczy nas wszystkich.
Warto też zauważyć, że współczesne tempo życia, reklamy niezdrowej żywności czy łatwy dostęp do wysoko przetworzonych produktów sprawiają, że otyłość staje się niemal naturalnym skutkiem codzienności. Odpowiedzialność za ten stan rzeczy rozkłada się na wiele poziomów: od rodziny, przez szkołę, aż po państwo i kulturę, która kreuje nasze nawyki.
Otyłość u nastolatków i jak możemy jej przeciwdziałać?
Choć ten obraz wydaje się przygnębiający, nie można zapominać, że otyłość w wieku nastoletnim to nie wyrok, a raczej ostrzeżenie. Kluczowe jest, aby młody człowiek miał wsparcie, zarówno medyczne, jak i psychologiczne oraz społeczne. Zmiana stylu życia wymaga czasu, cierpliwości i konsekwencji, ale przede wszystkim atmosfery akceptacji. Nikt nie przechodzi skutecznej przemiany pod wpływem wstydu czy krytyki. Przeciwnie, najtrwalsze efekty przynosi poczucie, że zmiana ma sens i prowadzi do czegoś dobrego.
Rodzice, nauczyciele i lekarze powinni pamiętać, że nie chodzi o szybkie rozwiązania. Nie chodzi o cudowne diety czy restrykcje. Chodzi o stopniowe budowanie zdrowych nawyków, które zostaną z nastolatkiem na całe życie. Warto stawiać na przykład, pokazywać, że aktywność fizyczna może być formą zabawy, a zdrowe jedzenie źródłem przyjemności, a nie wyrzeczeń. Tylko wtedy młody człowiek zyska szansę na to, by zrzucić nie tylko nadmiar kilogramów, ale i ciężar związany z poczuciem, że coś jest z nim „nie tak”.